Przerwa,lakier,Pati.

         Długa przerwa-(szkoła) szłyśmy do domu Kingi, żeby coś przekąsić. Dołączyła do nas Dominika (która dzisiaj ma urodziny) 100 lat 100 lat królu Julianie!;) (dostała dzisiaj 15 kopniaków. Zadbałam o to). Gdy wtoczyłyśmy się na 3 piętro poszłyśmy do kuchni i  zauważyłyśmy karmelek własnej roboty i od razu zassałyśmy się w łyżeczkach;) Po jakimś czasie Kinga powiedziała, że super bo jeszcze jedna lekcja, więc wyprowadziłam ją z błędu. Po chwili za wiechy spokojnym głosem z poker fac'em powiedziała że to krotka przerwa.Wszystkie rzuciłyśmy łyżki a ja zaczęłam krzyczeć "EWAKUACJA!!!". Wybiegłyśmy i byłyśmy po dzwonku. Na następnej przerwie tym razem długiej zjadłyśmy serniczek z karmelkiem mniamka niamka;P
         Lakier-Jak juz pisałam wczoraj kupiłam sobie lakiery. oczywiście musiałam je wypróbować. No więc już w pidżamach poszłam do kuchni i oglądając TV malowałam paznokcie gdy nagle wylałam większą połowę lakieru!!! Nie tak że zrobiła się z niego "kałuża" tylko był rozwalony po całej podłodze szafkach i na moich stópkach;d
          Pati-byłam dziś z nią u dermatologa a potem pojeździłyśmy sobie po okolicy i no cóż sami zobaczcie  co kupiłam:

                             
                                                     A to jej paznokietki kolor jest boooski!:

                                                   To moje obecne paznokcie:

                                                          Zdjęcie solenizantki
                                 Jej blog: http://i-feel-like-you.blogspot.com/: