Koniec roku.

Hej. Jak wiecie jutro jest koniec roku szkolnego i nie wiem w czym najlepiej wyglądam. I by łam dziś w sh. 10 min przed zamknięciem wiec szybko coś wyszperałam;)
Łagodna sukieneczka tylko zel zdjęcie wyszło ale pod biustem materiał powinien wisieć

  A ta sukienka jest na mnie za mala ale mnie urzekła. Może sprzedam ja na szafie. Prześle link jak coś.

Ma ona falbanki 3 i jest przeurocza.
A to są propozycje na jutrzejszy dzień.

.  Postanowiłam  ze pójdę w białych szpilach z atmosphere, w tej czarnej spódnicy z wysokim stanem (bez paska) i inna bluzkę śliczna jest. jutro zrobię zdjęcie przed wyjściem.

Co myślicie o nowym zakupie?>

Wakacyjne pzanokcie;D

No czeeść;)
Dziś nic specjalnego. Kinga zrobiła mi paznokcie. Podobają mi się ale białe paznokcie dla mnie? Nieee... To nie to. Słuchajcie. Proszę jutro abyście pomogli mi dokonać decyzji. Jestem ogólnie niska i niektóre ubrania mnie skracają. Nie wiem w czym pójść na koniec roku! Pokombinuję coś i pokaże wam zdjęcia a wy głosujcie na stylizacje w której najlepiej wyglądam. No Blogowicze. Reaktywacja jutro. Serdecznie zapraszam i z góry dzięki;*

Tutaj z bliska. (udawajcie że nie widzicie  tego co wyszło za linie. nie miałam dziś czasu i ochoty tego zmywać)

  Fryzurka która mi sie podoba. Troche rozczochrana po calym dniu;)

Ogarnij;D

Dziś byłam w szkole na rozdaniu nagród.Stałyśmy z Placuszkiem (Dominiką) z tyłu i robiłyśmy zdjęcia dla osób z naszej klasy.Potem usiałyśmy i żarłyśmy paluszki i precelki. Chamoty wyjadły mi wszystkie precelki;p
(Ela i Dominika) Potem usłyszałam 2B i mnie zamurowało. Wyczytano moje , Placuszka Elci i Przemka nazwiska. Wyszłyśmy an scenę i dostaliśmy nagrody. Tak konkretnie to nie wiem za co ją dostałam ale ważne że jest;D Długo po tym spadło mi coś w kuchni na podłogę i odkryłam tam ślimaka;D
Niedługo jest koniec roku. Oczywiście dla wychowawczyni coś się należy za ten czas spędzony z tak niesforną klasą. Więc upiekłam ciasteczka.

Dla mojej wychowawczyni przygotowałam to w innym pudelku. ale to jutro wstawię zdjęcie.  Ostatnio wszystko jest jakieś nieogarnięte. o wszytskim zapominam. To pewnie przez te wakacje;D

Sesyja;D

Siemka;D
Byłam wczoraj na sesji zdj z Dominiką. Było śmiesznie. Niektóre zdjęcia nie powinny wyjść na światło dziwne no ale cóż. Jestem szczęśliwa więc proszę bardzo.  Byłam tez na uroczystościach.
Potem o 16 spotkałam się z Damianem-19 lat (Suwałki) [Jest wolny] Dziewczyny na terenie Suwałk. Odbiór;]. Uczył mnie pierwszej pomocy (chcę zdać na próbę harcerza.) muszę lecieć o mnie zganiają.
(i chyba uwielbiam stawiać nawiasy.:P Co nie? )Trzymajcie się;*

I jedzenie mojej muleczki;D byłam tak głodna że jadlam z folią;D

     

Kacyk męczy, uroczystości;)

To tak:
Z rana szykowałam się na uroczystości, wyprowadziłam psa. Położyłam mleko przy łóżku rodziców (podobno dobre na kaca). Poszłam na uroczystości do Aleksandra. Harcerze padali jak muchy ale mała Weroniczka dzielnie stała;) Ludzie bardzo dobrze reagują na harcerzy. Parę osób uśmiechało się i witało się po harcersku "CZUWAJ" Gdy poprawiałam francuza jakiś pan podszedł i się zapytał czy mu też zaplotę warkoczyki;p miałam ochotę powiedzieć ze z włosów z nosa na pewno by się dało,ale się powstrzymałam. Harcerze witają się z innymi harcerzami przytuleniem bo jesteśmy wielką kochającą się rodziną.
Witając się z koleżanką jakiś pan biegnąc krzyczał "Ja też mogę się dołączyć?!" i się z nami powitał;D
Jak wróciłam dałam dla mamy róże i kartkę z życzeniami. Okazało się , że ma już 4 róże! Zazdrocha. Widać że kacyk męczył wszystko jej leciało z rąk. Ogólnie zadowolona a tata poszedł odsypiać nockę;)

                                                                 Mliiikooo;D

                      

                                                                Mała Weroniczka :                  

                                             Mała Weroniczka za kare musiała pompować;)

                                                                    Fryzura na dziś;)

                                                                A tu różyczki mamy:

Sobota;p

Dziś znowu byłam na akcji zarobkowej w firmie na ul. Buczka. (zadupie gdzie jeżdżą tylko 2 autobusy co parę godzin) Trzeba było poprawić tylko to co było brudne;) Nie było źle dopóki nie okazało  się, ze mamy autobus dopiero o 14 a była 12:45. Razem z Domiśką(placuszek od wczoraj:)) nie miałyśmy zamiaru tracić czasu. wracałyśmy z piechty. Po drodze machałyśmy do ludzi przejeżdżających obok;] Ludzie reagowali tak: uśmiechali się, odmachiwali, trąbili;P Po drodze zgubiłyśmy się na jakiejś poznańskiej byłyśmy tak zmęczone że położyłyśmy się na środku chodnika. Gdy jakiś samochód przejeżdżał obok machałyśmy nogą ruszałyśmy się, żeby nie myśleli ze coś nam się stało.Doszłyśmy na wojska polskiego do biedro i pojechałyśmy autobusem. Nareszcie! Teraz wyszykowałam rodziców na wesele. Jestem z siebie dumna bo wyglądają zniewalająco;* Nudzi mi się  więc parę dziwnych fotek dla tych co czytają;D

                                                          Moi kochani rodzice:
                                    Moja mama ma  jutro imieniny a dziś dzień ojca;D
                                                                (to sobie poszaleją;] )

                                        A z tej racji że mi się nudzi i , że słucham nakręcającej muzyki to:

                   Zastanawiam się czy jest na dość ładne żeby wstawić na Facebooka Piszcie jeśli tak.


I oczywiście musi być coś PRZERAŻAJĄCEGO! Nirvana-Like a spirit;D
                                                                Ściana wyszła mega!

                                                          Większe jest o wiele lepsze...