Hejka.
Dziś byłam na zbiórce naborowej do harcerstwa w szkole podstawowej nr 7. Ogólnie było dobrze mam nadzieję że ktoś się pojawi: Byłam zwolniona tylko z dwóch pierwszych lekcji;/ Po szkole razem z Kasią udałyśmy się do Kingi. Zjadłyśmy jej zapas żelek i ciasteczek, oglądałyśmy "Zaplątani" Uwielbiamy to! Ich teksty nas rozbrajają;D Potem Kasia przyszła do mnie i odrobiłyśmy lekcje i zjadłyśmy pyszne bułeczki ^^ Na koniec miałam odprowadzić Kasię i tak się stało że u niej pomogłam jej w angielskim a ona mi w niemieckim;D Lubie angielski i pomaganie komuś sprawiało mi przyjemność;)
Wczoraj dostałam śliczny krzyżyk od mamy tak bez okazji. Moja kochana siostrzyczka Kasia przesłała mi swoje zdjęcia i są tak śliczne że muszę się nimi podzielić;D
I jeszcze taka sprawa. Mam do sprzedania nowe legginsy z Anglii białe z atmosphere. (nie mój styl)
Może któraś z was się skusi;D
Piszcie;D
Zdjęcie Kasi;*
Buziaczki lecą po kablach do Anglii. Będą na 3 dni;***
Krzyżyk ale słaba jakość.
Leginsy na sprzedaż:
Tak do 30 zł.
Piszcie jeśli któraś z was jest zainteresowana;D
A jeśli chodzi o kupno rzeczy to gorąco polecam ten link: (sama kupiłam u niej trochę ubrań)
http://szafa.pl/profil/kropkatoja
Polecajcie bloga znajomym może im się coś spodoba ;]
Pozdrawiam.;*
zawsze chciałam tańczyć na co dzień jazz, ale muszę zadowolić się tylko warsztatami raz na pół roku :(
OdpowiedzUsuńJa jestem dobra z ang. ale ogólnie lekcji nie lubię, choć z kolei lubię rozmawiać z w tym języku ;)
OdpowiedzUsuńWidzę wyżerka była :D
zawsze chciałam nalezec do harcerstwa, ale nigdy sie nie odwazylam tam pojsc xD
OdpowiedzUsuńteż wolę ang niż niemiecki.;d
OdpowiedzUsuńLeginsy to nie dla mnie ;D
OdpowiedzUsuńza gruba jestem na to ;P
U mnie jakoś w miare idzie z angielskim ale daje radę ;D
b.ladna ta Twoja siostra :) ja lubie legginsy, ale we wzorki :) a bialego koloru jakos wcale nie lubie :( pozdrawiam cieplutko!
OdpowiedzUsuńkurrcze legginsy sa w porzadku swietny wzorek. ale skzoda ze to nie zwykle rajstopy :(
OdpowiedzUsuńMoja mama była kiedyś harcerką i tyle ile ma o tym opowieści to głowa mała... Ja niestety nie nadaję się do tej organizacji za bardzo kocham miast za mało las :)
OdpowiedzUsuńmoja mama też była harcerką, podobno coś wspaniałego ;p
OdpowiedzUsuńfajny krzyżyk ;d Byłam kiedyś harcerką ;d
OdpowiedzUsuńfajny krzyz : )
OdpowiedzUsuńfajna bluzka z koronka :)
OdpowiedzUsuńooo, harcerka :)
OdpowiedzUsuńniestety te legginsy to też nie mój styl :)
OdpowiedzUsuńja też ostatnio kupowałam na szafie :d
OdpowiedzUsuńja raczej nie kupuję ubrań przez internet ;) jakoś tak nie wiem.. wolę sklepy na miejscu
OdpowiedzUsuńzapraszam na nowy post www.rubber-balloon.blogspot.com
ładnie!
OdpowiedzUsuń